Strona:PL Tukidydes - Historya wojny peloponneskiéj.djvu/30

Ta strona została przepisana.

szczać, kędy ukryją się obławiać, kiedy zaś co zagrabią bezwstydnymi się okazywać[1]. A przecież gdyby byli mężami jak twierdzą zacnymi, tedy o ile są mniej dostępnymi (do przemożenia) sąsiadom, o tyle widniej wolno im było poczciwość swoję okazywać, dając i przyjmując co sprawiedliwość wymaga. Alić ani ku innym ani ku nam takimi się nie okazują, lecz chociaż naszymi są osadnikami, zawsze się odrywali od nas i wojują z nami, utrzymując iże nie na to osadzonymi zostali aby krzywd doznawać. Wszakże i my powiadamy żeśmy ich nie po to osiedlili aby być przez nich sponieważanymi, ale żeby przywódzcami ich być, a czci w czém słuszna doznawać. Inne przynajmniej osady szanują nas i najwięcj przez osadników swoich kochanymi jesteśmy; więc widna, że skoro większéj liczbie przyjemnymi jesteśmy, tym tutaj jednym nie miłymi po prawdzie pono być nie powinnibyśmy, ni téż bojujemy przeciwko osadnikom niezwykle jeślí i nadzwyczajnie pokrzywdzonymi nie zostaliśmy. Piękną wzdy było, jeżeliśmy i zbłądzili, dla tych ustąpić gniewowi naszemu, dla nas zaś sromotną gwałcić ich umiarkowanie; ale przez dumę i przez zbytnie zaufanie w swej zamożności wiele przewinień przeciw nam dopuścili się, a do Epidamnu który jest naszym, dopóki był uciśnionym, żadnego prawa sobie nie rościli, lecz kiedyśmy z pomocą przybyli, przemocą zdobyty zagarnęli.“
Powiadają ci wprawdzie, że chcieli uprzednio pod rozsąd oddać sprawę swoją; na ten (rozsąd) wszakże nie górujący i z bezpiecznego stanowiska powołujący się coś istotnego ofiarować winien, ale co czyny swoje jednako jak mowy, zanim wystąpił do rozprawy, do równości ułożył. Ci atoli nie zanim owo miejsce oblegać zaczęli, ale skoro zauważyli że na to spokojném okiem patrzeć nie będziemy, wtenczas dopiero z pokaźnością onego polubownego rozstrzygnięcia wystąpili. I tutaj dotąd przybyli nie poprzestając na tém co sami tam zawinili, ale jeszcze i was teraz pragnąc wciągnąć nie w wspólność pomocy, ale w spólnictwo krzywdy i żebyście poróżnionych z nami przyjęli ich; wszakże należało im, kiedy najpewniejszymi byli, wtenczas udawać się do was, a nie w chwili, kiedy my pokrzywdzeni jesteśmy a ci tu narażeni, ani téż w chwili, kiedy wy nie wziąwszy podówczas udziału w ich potędze, teraz podzielicie się z nimi swoją pomocą, toż uchyliwszy się ich zawinień równą miarę zarzutów od nas przyjmiecie na siebie; lecz należało im raczej od dawna zespóliwszy władzę spólne i wynikłości tego odzierzeć wam dopuścić.“

Jako więc my sami z słusznemi zarzutami pomiędzy was przychodzimy, a ci tu gwałtownikami i chciwcami są, okazało się; teraz, żebyście i nie po sprawiedliwości pono ich przyjęli, wyświecić trzeba. Owoż jeżeli orzeczone jest w warunkach pokoju, iże wolno jest do których z dwojga które z miast niewpisanych do związku zechce przystąpić; to nie stósuje się ten układ do tych co na szkody drugich przystępują, ale jeżeli kto nie uchylając siebie drugiemu pomocy potrzebuje, i kto przyjmującym go, jeżeli są roztropni, wojny miasto pokoju nie wniesie: coby was teraz spotkało podobno, gdybyście nas nie wysłuchali. Nietylko bowiem tychtu obrońcami stalibyście się, ale i nam miasto współzwiązkowych, wrogami; gdyż konieczność jest, abyśmy skoro pójdziecie z nimi, i bronili się nie bez was przeciwko nim. Atoli słuszność wymaga przecie abyście, ni jednym ni drugim nie stawali po drodze; jeżeli zaś nie, to na odwrot przeciwko nim z nami szli — Korinthian przecieżci związkowymi jesteście, z Kerkyraeami zasię ani na krótki czas nigdy nie zawarliście przymierza — a nie wprowadzali zwyczaju przyjmowania tych co od drugich odpadli. Ani bo my kiedy Samiowie oderwali się, głosu wam przeciwnego nie dołączyliśmy, gdy reszta Peloponnezyan na dwoje uchwaliła w pytaniu czy im pomocniczyć wy-
  1. t. j. domagania się wynagrodzeń bezczelnie odrzucać.