te tu sprawy z powodu Astyocha i Tissafernesa, Mindaros, następca Astyocha w naczelnictwie floty, z Lakedaemony zawinął i objął dowództwo; a Astyochos odpłynął. Przysłał zasię z nim i Tissafernes jako posła z pomiędzy swoich, Gaulitesa imieniem, Kara, dwiema językami mówiącego, ażeby i Milezjan oskarzył o wzięcie owéj warowni i jego usprawiedliwił, gdy wiedział Tissafernes że i Milezjanie w zapędzie byli najgłośniejszego nań wykrzykiwania a Hermokrates z nimi, który zabierał się wykazywać, jak Tissafernes gubi sprawę Peloponnezjan powraz z Alkibiadesem i jak na dwie strony działa. Owoż nieprzyjaźń miał on ku niemu zawsze o płacenie żołdu; nareszcie gdy wygnany z Syrakuz został Hermokrat a inni przybyli na flotę Syrakuzjan do Miletu wodzowie, Potamidos Myskon i Demarchos, nastawał Tissafernes na Hermokratesa już wygnańcem będącego o wiele jeszcze gwałtowniéj, i oskarzał go między innemi i o to że pieniędzy odeń kiedyś zażądawszy a nie otrzymawszy, dla tego nieprzyjaźnią się ku niemu zawziął. Tak tedy Astyoch Milezjanie i Hermokrates odpłynęli do Lakedaemony, a Alkibiades wrócił był już znowu od Tissafernesa na Samos.
I posłowie rządu Czterystu z Delos, których podówczas wyprawili do ułagodzenia i pouczenia wojska na Samos, przybywają teraz dotąd za obecności Alkibiadesa i w zgromadzeniu zebraném przyjść do słowa starali się. Wojsko zrazu nie chciało ich słuchać, ale zabijać rozkazywało z krzykiem tych co ustawę ludową zrzucili, następnie jednakowoż z trudnością nareszcie uciszywszy się słuchało. Tedy oznajmili posłowie że nie ku zgubie Miasta przemiana rządu nastąpiła ale ku jego ocaleniu, ani aby nieprzy jaciołom wydane zostało (mogliby bowiem byli, dodali, kiedy Lakedaemończycy wpadli do kraju, za swych już rządów, toż uczynić), dalej że z owych pięciu tysięcy wszyscy udzielniczyć będą w władztwie, a powinowaci tych tu wojowników na Samos ani żadnych zniewag nie cierpią, jak Chaereas czerniąc doniósł, ani nic złego im się nie dzieje, ale przy swoich mieniach każdy spokojnie na miejscach pozostają. Przecież acz wiele jeszcze nadto oświadczeń uczynili wysłańcy Czterystu, nie przychylniéj ich przeto słuchali żołnierze, ale miotali się, i zdania inni inne wypowiadali, a przedewszystkiem żeby płynąć do Piraeju. Otóż zdaje się, że Alkibiades tutaj po raz pierwszy a nie mniéj od kogokolwiek, zasłużył się Miastu; kiedy bowiem rwali się na Samos zebrani Atheńczykowie płynąć przeciwko własnéj
Strona:PL Tukidydes - Historya wojny peloponneskiéj.djvu/444
Ta strona została przepisana.