Strona:PL Tukidydes - Historya wojny peloponneskiéj.djvu/455

Ta strona została przepisana.

towość oświadczał, przyprowadziwszy nawy i sam resztę jeszcze miast w owéj satrapii oderwać od Atheńczyków jak to Tissafernes przyrzekał, w nadziei że zyszcze na tym sojuszu (z Peloponnezjanami); taki już Mindaros w wielkim porządku i po nagłym rozkazie, ażeby omylić baczność zgromadzonych na Samos, ruszywszy na morze od Miletu na ośmdziesięciu trzech nawach popłynął do Hellespontu. Uprzednio atoli w temże jeszcze lecie jedenaście naw do niego przypłynęło było, które i Cherzonnezu część pewną splądrowały. Lecz porwany gwałtownym wiatrem z przymusu zawija do Ikaros, i przyzostawszy na tej wyspie dla niemożności żeglugi pięć czy sześć dni, zapływa potém do Chios. Thrazylos tymczasem na Samos skoro dowiedział się o jego z Miletu oddaleniu się na wody, wypłynął i sam zaraz na pięćdziesięciu pięciu nawach, nagląc aby go Mindaros nie ubieżał wpłynieniem do Hellespontu. Zawiadomion zatém że tenże na Chios się znajduje a sądząc że się zatrzyma tutaj, dozieraczy osadził tak na Lesbos jak na naprzeciwnym stałym lądzie, iżali w którą stronę nie ruszą się nawy przeciwne, aby to nie uszło jego baczności, sam zaś do Methymny popłynąwszy mąkę i inną żywność przysposabiać nakazał, aby, gdyby wróg dłuższy czas na Chios bawił, ze Sestos napływy na tę wyspę podejmować. Zarazem téż Eressos, które od Lesbos było odpadło, popłynąwszy do niego, gdyby się udało, zdobyć pragnął. Z Methymnaeów bowiem mianowicie możni wygnańcy, przeprawiwszy z Kyme skojarzonych sobie hoplitów około pięćdziesięciu tudzież z stałego lądu na żołdzie zaciągniętych innych, ogółem z trzystu ludźmi, pod Anaxandrosa Thebańczyka wedle pokrewieństwa rodu (jako Aeolowie) dowództwem, uderzyli najprzód na Methymnę, lecz zawiedzeni w próbie swéj przez załogę Atheńską z Mytileny nadbiegłą naprzeciw, powtórnie w bitwie za miastem odparci, przez góry przedarłszy się oderwali przynajmniej Eressos. Popłynąwszy więc Thrazylos przeciwko Eressowi z wszystkiemi nawy zamyślał szturm przypuścić. Przybył atoli był w te okolice uprzednio i Thrazybulos na pięciu nawach ze Samos, na pierwszą wiadomość o przejściu tamdotąd wygnańców; ale spoźniwszy się, stanął na kotwicach naprzeciw Eressu przybywszy. Przyłączyły się nadto były do nich coś dwie nawy z Hellespontu ku domowi (do Attiki) wracające tudzież Methymnejskie; zaczém wszystkich naw razem zebrało się tu sześćdziesiąt siedm, których wojskową osadą wsparci sposobili się i machinami (oblężniczemi) i na wszelki inny sposób, jeżeli się uda przemocą, zdobyć Eressos.