znaczeniu określa motyw muzyczny Nietzsche[1]. Jeśli słowa »symbol« nie zwężać do pojęcia tylko większych konstrukcyj symbolicznych, lecz objąć niem wszelkie przenośnie w najogólniejszem tego słowa znaczeniu, to wówczas granica między motywem a symbolem jest niepochwytna w poszczególnych wypadkach. Motyw, jako wyraz kompleksu uczuć i wyobrażeń poety, i obrazy, symbole tego wyrazu, stanowią jedność, jak »forma i treść«. Ja tu rozróżniam i poniekąd przeciwstawiam symbol motywowi tylko dlatego, że słowem motyw posługuję się jako pojęciem zbiorowem. Postępuję tu tak, jak postąpiłby np. autor, chcący scharakteryzować psychikę romantyków przez wskazanie częstego pojawiania się w poezji romantycznej motywu lotu. Do pojęcia zbiorowego »motywu lotu« doszedłby ów autor na zasadzie pokrewieństwa motywów poszczególnych: a więc np. lotu ptaków W Szwajcarji i Smutno mi Boże Słowackiego, Farysa Mickiewiczowskiego, pędzącego kozaka z Marji i t. p. — a później konkretne motywy, dane w utworach, przedstawiałby jako poszczególne przejawy motywu lotu. Wprawdzie w konkretnym członie dzieła sztuki sam motyw i symbol, w którym się on wyraża, są nierozdzielną jednością, lecz mając na myśli pojęcie zbiorowe danego motywu, można je odróżniać od symboliki jednego konkretnego wyrazu.
Szukam tu w duchu poety, niby w ognisku, punktu przecięcia się tych linij, które dadzą się poprzez pokrewne wyrazy artystyczne przeprowadzić. Gdy te punkty przecięcia się zostały odnalezione, psychologiczną genezę powtarzających się przez całą twórczość, podobnych treścią wyrazów najłatwiej było przedstawić jako poszczególne formy tych paru zasadniczych motywów, które odnalazłem jako produkt abstrakcji z każdego konkretnego obrazu. To też pewne symbole lub proste obrazowe wypowiedzi Kasprowicza, które zdradzają pokrewne dyspozycje, postawy i tęsknotę, traktować tu będę jako »formy« paru zasadniczych motywów.
Częstość pojawiania się, w zmiennej postaci, niby w szeregu warjantów, tych samych motywów tłumaczy się nietylko jednoli-
- ↑ Nazywa go: eine einzelne Gebaerde des musikalischen Affekts.