Przygotował popularne wydanie bajek Calila i Dimma, upatrzone wstępem o wpływe literatury indyjskiej na średniowieczną literaturę hiszpańską. Nieszczęście chciało, że nigdy nie opublikował tej pracy. Położyłaby ona bowiem kres alkoholizmowi wśród ludu, a także zapobiegłaby niebezpiecznym doktrynom o przyszłem zbawieniu ekonomicznem.
Dwa wielkie dzieła, które projektował Paparriqopoulus miały się odnosić do życia i prac pisarzy mało znanych, to znaczy, tych, którzy nie figurują w historjach literatur, lub też tych, których pracę zbywa historja literatury paroma słowami. Chciał w ten sposób wynagrodzić niesprawiedliwość, którą popełniono ongiś, niesprawiedliwość, nad którą ubolewał i której się obawiał, w stosunku do samego siebie.
Jedno z tych dzieł miało mówić o pisarzach, których dzieła są nam zupełnie nieznane, ponieważ zaginęły, czyli o pisarzach, znanych nam tylko z imienia. Paparriqopoulus chciał także napisać historję tych, którzy nosili się z zamiarem pisania, lecz nigdy, dla tych, czy innych powodów, zamiaru tego nie uskutecznili.
Nabiwszy sobie dobrze głowę naszą substancjalną literaturą narodową, przeszedł Paparriqopoulus do literatur zagranicznych. Było to połączone z wielkiemi trudność ami, ponieważ nie miał żadnych zdolności do języków. Nauka języków wymaga czasu, a czas ten był zajęty innemi, ważniejszemi studjami. Pappariqopoulus ratował się wybiegiem, którego nauczył go jego sławny profesor.
Zaprenumerował sobie najważniejsze, zagraniczne czasopisma literackie. Nie czytał dzieł autorów, czytał o autorach. Pochłonąwszy pisma
Strona:PL Unamuno - Mgła.djvu/159
Ta strona została przepisana.