się, że jest zdrów tylko wówczas, kiedy śpi i to nie zawsze, ponieważ gada przez sen.
„Ciągle nas obraża! Czyn nieludzki, nazywa czynem psim — nasze obyczaje są dla niego, hipokryty w każdym calu — bezwstydne i cyniczne! Z nas, psów chciałby zrobić hipokrytów, komików i błaznów. Z nas, psów, którzyśmy przyszli do niego nie pod przymusem, jak naprzykład koń lub wół, lecz dobrowolnie, zaproponowawszy mu polowanie. Wskazujemy mu zwierzynę — zabija ją, a my mamy udział w łupie.
Dzięki temu kontraktowi socjalnemu narodziła się nasza spółka.
„Odwdzięczył się nam, prostytuując nas i obrażając. Chciał zrobić z nas małpy, błaznów, psy — mądre.
Nazywa tak te psy, które nauczył chodzić na dwóch łapach, lub stawać na łapach przednich i cofać się zadkiem. Psy mądre! Dla nich, ludzi, widocznie na tem mądrość polega: chodzenie na dwóch łapach i robienie głupich kawałów.
„Oczywiście, pies, stający na dwóch łapach pokazuje z całym bezwstydem i cynizmem to, co zwykle mamy zwyczaj ukrywać. Człowiek, gdy poraz pierwszy wyprostował się, stając na dwóch łapach, odczuł odrazu wstyd. Słyszałem, jak kiedyś czytali w Biblji, że pierwszy człowiek, ten, który zaczął chodzić na dwóch nogach, nie śmiał stanąć tak wobec wieczności. Wynaleźli ubrania, aby ukryć swą płeć. Ubierali się z początku jednakowo i trudnoby ich było rozróżnić, gdyby nie ich wstrętne przywary, wady... i obyczaje, które ośmielali się nazwać psiemi i cynicznemi. A jednocześnie nas zepsuli do szczętu, zrobili z nas cyników i zarazili swoją hipokryzją. W psie cynizm jest hipokryzją, tak, jak w człowieku hipokryzia jest cynizmem.
Strona:PL Unamuno - Mgła.djvu/222
Ta strona została przepisana.