Strona:PL Unamuno - Mgła.djvu/32

Ta strona została przepisana.

„Z kolebki płynie ku nam smutek,
Z kolebki także radość płynie“.

— „Patrzcie państwo — zdziwił się August — moja mała Genieczka, nauczycielka muzyki, przerwała mi transcedentalny poemat liryczny, który tak cudownie zacząłem. Oto poemat przerwany. Przerwany?? Wśród zdarzeń i zmian losu człowiek szuka karmi dla swych smutków, lub radości, które przynosi ze sobą na świat. Jeden i ten sam fakt może być smutny, lub wesoły, zależnie od naszego stanu ducha. A Eugenja? Muszę do niej napisać! Ale nie tutaj, nie tutaj; w domu! Chyba, żeby poszedł do kasyna. Ależ nie, nie — do domu! Takie sprawy załatwia się w ciszy domowego ogniska. Ogniska? Kiedy mój dom nie jest ogniskiem. Raczej popieliskiem.
Och, moja Eugenjo!!!“.

II.

Gdy służący otworzył drzwi...
August po śmierci matki, która umarła przed kilku miesiącami, pozostawiając mu znaczny majątek, mieszkał wraz z kucharką i lokajem. którzy służyli oddawna w domu rodziców Augusta. Augusta łączyły ze służbą patryjarchalne i przyjacielskie stosunki. Kucharka wyszła za mąż za lokaja. Małżeństwo było bezdzietne.
Gdy więc służący otworzy swemu panu drzwi, August zapytał, czy podczas jego nieobecności nie było nikogo?
— Nie proszę pana!
Były to zapytania i odpowiedzi stereotypowe i sakramentalne, ponieważ do Augusta rzadko kto zachodził.