Ta strona została uwierzytelniona.
Staś na sukni zrobił plamę,
Płacze i przeprasza mamę.
Korzystając z chwili mama
Rzecze: na sukni wypierze się plama,
Ale strzeż się, moje dziecię,
Brzydkim czynem splamić życie,
Bo ci Stasiu mówię szczerze,
Ta się plama nie wypierze.
Niosło raz dziecię wody dzbanuszek,
Spotkał je w drodze siwy staruszek
I rzekł do niego z uprzejmą minką:
»Pozwól się napić, dziecinko!« —
Dziecina chętnie schyla dzbanuszka
I napoiła wodą staruszka.
Raz koło sadu szła ta dziecina,
Patrzy... z owocem drzewo się zgina.
Jakżeby rada zjeść kilka gruszek!
Aż tu wychodzi siwy staruszek:
Ową dziecinkę dobrą poznaje
I najpiękniejszych gruszeczek daje.