Strona:PL Upominek z prac Stanisława Jachowicza.djvu/059

Ta strona została uwierzytelniona.
Pieśń poranna.




Hej wstawajcie żwawo, dzieci!
Bo już słońce ślicznie świeci;
A żalby wam, żalby było,
Żeby się za chmurkę skryło.

Hej wstawajcie żwawo, dzieci!
Już się łączka cudnie kwieci,
Rosa błyszczy na kwiateczkach;
Nie czas leżeć już w łóżeczkach.

Hej wstawajcie żwawo, dzieci!
Już kucharka ogień nieci,
A jak zrobi wam śniadanie,
To go próżniak nie dostanie.





Pieśń poranna druga.




Kogut pieje,
Bo już dnieje,
Dalej z łóżka dzieci!
Już słoneczko niezadługo ziemię nam oświeci!
Już skowronek, jako dzwonek,
Dźwiękiem Boga chwali:
Hej dziateczki, kochaneczki!
Dalej z łóżka! dalej!