Ta strona została przepisana.
Wszyscy po tem egzaminie jednogłośnie uznali, że Berek Haper jest złodziejem — „fachowcem“.
Starszy celi podszedł do niego, a podając mu rękę rzekł:
— No brachu, nie gniewaj się na mnie, ale twe zachowanie wskazywało prędzej na to, żeś jest frajerem, ale teraz, otrzymasz najlepsze miejsce — o tu przy samem oknie!…
Więzienie Karne. Ur-ke.
Rawicz, dn. 7.III. 1931 r.