Strona:PL Urke Nachalnik - Rozpruwacze.pdf/153

Ta strona została przepisana.

dała na świat. Wszystkie mają na sobie te same szminki, pachną tymi samymi perfumami, wyprodukowanymi w tych samych laboratoriach kosmetycznych...
Również ich smukłe, wiotkie kibicie są produktem żmudnej pracy gorseciarek, krawców, modystek...
Wszystkie te kobiety są modelowane na jeden wzór. Mają ten sam program życiowy. A najważniejszą dźwignia w ich życiu jest pieniądz...
Zapada noc, gdy stolica otwiera podwoje lokali rozrywkowych i kabaretów; gdzie aż do utraty przytomności można zabawić się przy szampanie i likierze w towarzystwie nawpół obnażonych kobiet...
W godzinach tych, w pięknie urządzonych salonach rozpoczyna się dzień dla tych, którzy mają specjalne wymagania... Pod względem życia nocnego Warszawa nie ustępuje innym wielkim stolicom świata, gdzie pieniądz i zbrodnia idą w parze. Kto może korzysta z uciech i radości życia. Wyżywa się erotycznie bez cierpień, bez miłości doznaje rozkoszy rodzinnych bez kłopotów familijnych.
W godzinach tych, w różnych potajemnych melinach „rycerze nocy“ szykują się do ataku na t. zw. „wyższe sfery“. Z chwilą gdy Warszawa zaczyna się bawić i muzyka rozbrzmiewa w salkach lokali „rycerze nocy“ wyłażą ze swych nor, by pod osłoną nocy realizować swe dzieło.
„Klawy Janek“ kroczył pp Pl. Teatralnym tam i z powrotem.
Widział, jak przed gmachom Teatru Wielkiego zatrzymywały się jedna po drugiej eleganckie limuzyny, i bunt rodził się w jego sercu:
— Czemu świat jest tak zbudowany, że jeden czerpie z życia pełnymi haustami, a drugi musi kraść by się utrzymać na powierzchni?! Aby korzystać z uciech życiowych trzeba mieć pieniądze, du-