nawet, były zupełnie bezludne. Na Hagot można spotkać przemytników, celników w Binio, na Cancal hodujących ostrygi, na Cesambre, wyspie Cezara, myśliwych polujących na króliki, na Brecqhou zbierających skorupiaki, na Miquieres rybaków łowiących ryby na podrywkę, a używających więcierza na Ecrèhou. Na skale Douvres niema nikogo.
To jest mieszkanie ptaków morskich.
Nad Douvres niemasz niebezpieczniejszego spotkania. Cosquets, gdzie jak utrzymują, zginął statek Biała Nawa, ławice Calvados, podwodne skały przy wyspie Wight; Ronesse, czyniąca tak niebezpiecznemi brzegi koło Beaulieu; mielizna Prèel, zacieśniająca przesmyk Merquel, na którym co dwadzieścia sążni musiano poustawiać czerwone żerdzie; zdradzieckie wybrzeże Etables i Plouha, dwóch granitowych druidów na południu Guerneseyu, Stary i Mały Anderlo, Corbière, Hanois, wyspa Ras, o której przysłowie mówi: „jeżeli opływając Ras nie umrzesz, to przynajmniej zadrżysz”, — Martwe kobiety, przeprawa przy Bone i Froinqie, wszystkie te i inne jeszcze miejsca nie mają tak złej sławy. Lepiej jest mieć do czynienia ze wszystkiemi temi skałami jedna po drugiej, aniżeli raz jeden ze skałą Douvres.
Na niebezpiecznem morzu kanałowem, tem morzu egejskiem Zachodu, jedna tylko skała Pater-Noster między Guernesey a Serk jest tak straszna jak skała Douvres.
Ale nawet z Pater-Noster można podać sygnał i otrzymać pomoc w razie niebezpieczeńswa. Widać stamtąd od północnej strony cypel Ikara, a od południa Wielki Nos. Ze skały Douvres nic nie widać.
Tam podwodne rafy, woda, chmury, przestwór bez granic, bezludny. Tylko ktoś zabłąkany otrze się o Douvres. Granit przedstawia tu kształty potworne
Strona:PL V Hugo Pracownicy morza.djvu/182
Ta strona została przepisana.