Strona:PL V Hugo Pracownicy morza.djvu/480

Ta strona została przepisana.



I.
Port tuż przy kościele.

Jeśli w St. Sampson ciżba, to pustki są w St. Pierre-Port. Rzecz ciekawa w jakiem miejscu jest niby pompa ssąca. Nowiny szybko się rozchodzą w małych zakątkach. Od wschodu słońca najważniejszą sprawą w Guernesey było obaczenie komina Durandy pod oknami mess Letthiery’ego. Wobec tego jedynego faktu niknął każdy inny wypadek. Zapomniano o śmierci dziekana St Asaph; przestano mówić o wielebnym Ebenezerze Caudray i jego nagłem zbogaceniu się, nie wspomniano już o jego odjeździe na okręcie Cashmere. Maszyna Durandy przywieź ona z Douvres — taki był porządek dzienny ogólnych rozmów. Nie chciano wierzyć. Rozbicie parowca zdawało się rzeczą nadzwyczajną, ale jego wyratowanie jeszcze dziwniejszą niemożliwą prawie. Każdy chciał przekonać się na własne oczy, Wszelkie inne zajęcie poszło w kąt. Długie szeregi mieszczan z rodzinami, od kmotra do imci pana, mężczyzn, kobiet, gentlemenów, matek z dziećmi i dzieci z lalkami, opuszczając St. Pierre-Port zdążały wszelkiemi drogami do „ciekawej rzeczy“ w Bravées. Wiele sklepów w St. Pierre-Port zamknięto; na