Strona:PL V Hugo Rok dziewięćdziesiąty trzeci.djvu/17

Ta strona została przepisana.

idei ulubionej doskonalenia ludzkości, głosi cześć swoją dla ludzi pracy i pogardę dla gnębicieli, wyraża swą miłość dla wszystkich służących dobrej sprawie i współczucie dla tych, którzy cierpieć muszą w jej obronie, korzy się przed każdą nędzą, a oddaje hołd poświęceniu. Tu także wyjawia autor swą głęboką miłość przyrody, która, podług niego, musi być dla poety takim samym przedmiotem kultu, jak myśl i sumienie.
Ostatnią pracą W. Hugo dla teatru był dramat Les Burgraves, wykończony w r. 1842, a wystawiony, po wielu trudnościach, w Komedyi Francuskiej r. 1843. Jako poemat, sztuka ta należy do najszlachetniejszych prac poety, jako dzieło sceniczne — do najsłabszych. Wprowadzone do sztuki postacie to posągi olbrzymie, przerastające zwykłą skalę życia, a pozbawione krwi i ciała. Żadnej namiętności w tych figurach świetnie wyrzeźbionych, ale zimnych. Zjadliwe krytyki i napaści, których był przedmiotem, jako dramaturg, zwłaszcza po wystawieniu „Lukrecyi“ Ponsarda, zniechęciły poetę do sceny, tak, że już odtąd nic nie wystawił, pomimo, że miał gotowe inne dramaty, jak: Les Jumeaux („Bliźniaki“), Torquemada, L’Épée („Szpada“), La Grande Mère („Babka“) i Peut-étre Frére de Gavroche („Może to brat Gawrosza“), które, za wyjątkiem „Torkwemady”, wyszły dopiero w pracach pośmiertnych poety. Jakkolwiek zasługi W. Hugo dla dramatu nowożytnego są bezsprzeczne, to jednak pisarz ten był w scenicznych utworach swoich więcej lirykiem niż dramaturgiem. Sztuki jego są melodramatami, których liryzm potężny tak nas olśniewa i zaślepia, że na razie o wadach utworu zapominamy.
Już w r. 1836 W. Hugo był kandydatem do Akademii, lecz upadł; to samo powtórzyło się i w parę lat później. Dopiero w r. 1841 wszedł on do grona „nieśmiertelnych“, mając za sobą z ludzi wybi-