Strona:PL V Hugo Rok dziewięćdziesiąty trzeci.djvu/199

Ta strona została przepisana.

który zbudował salę, gdzie Konwencya zasiadła dnia 10-go maja 1793 r.; było to długie, szerokie a płaskie. Do jednego z wielkich boków równoległościanu przyparte było rozległe półkole; był to amfiteatr ławek dla reprezentantów, ławek bez stołów i pulpitów. Gavan-Coulon, który lubił wiele pisać, pisywał na swojem kolanie; naprzeciw ławek trybuna; przed trybuną popiersie Lepelletiera Saint-Fargeau[1]; za trybuną fotel prezesa.
Głowa popiersia przewyższała nieco krawędź trybuny i z tego powodu później ją ztamtąd usunięto.
Amfiteatr składał się z dziewiętnastu ławek półkolistych, wzniesionych coraz wyżej jedne za drugiemi; końce ławek przedłużały ten amfiteatr w obu kątach ściennych.
Na dole, u stóp trybuny siedzieli woźni na ławie w kształcie podkowy.

Z jednej strony trybuny wisiał na ścianie oprawiony w czarne ramy drewniane wielki arkusz papieru, dziewięć stóp długi, na którego dwóch stronicach, przedzielonych berłem, napisana była deklamacya o Prawach człowieka; z drugiej strony było miejsce próżne, które później zajęły równej wielkości ramy; w tych ramach pomieszczono konstytucyę roku II-go, której dwie stronice były przedzielone mieczem. Ponad trybuną i nad głową mówcy, wysunięte z głębokiej o dwóch przepierzeniach loży pełnej ludu, powiewały trzy ogromne chorągwie trójkolorowe, prawie poziomo zawieszone, a wsparte na oł-

  1. Prezes największego trybunału paryzkiego w r. 1789 deputowany szlachty do Stanów Generalnych, przeprowadził uznanie tytułów szlachty za zniesione. Konwencyi głosował za śmiercią króla, co głosy innych pociągnęło za sobą i dało im większość liczebną za co go gwardzista pałacowy, Paris, zabił w Palais-Royal d. 30 stycznia 1790 r. Konwencya sprawiła mu wspaniały pogrzeb, ciało jego do Panteonu złożyć kazała, a jego córkę uznała za adoptowaną przez naród.