Ta strona została przepisana.
Gdy Gauvain wszedł, kilku z tych ludzi uśpionych zbudziło się i powstało, między innymi oficer dowodzący strażą. Gauvain wskazał mu drzwi lochu:
— Otworzyć mi — rzekł.
Odsunięto rygle, drzwi się rozwarły.
Gauvain wszedł do lochu.
Drzwi zamknęły się za nim.