nie mogą go wyrabiać do woli. Jeżeli lasy zewnętrzne rosną ciągle pod wpływem gorąca i wilgoci, lasy wewnętrzne nie odnawiają się bynajmniej, a kula ziemska nigdy już nie będzie w stanie sprzyjającym tworzeniu się ich na nowo.
James Starr i jego przewodnik, rozmawiając w ten sposób, postępowali szybkim krokiem. W godzinę po opuszczeniu Callander przybyli do sztolni Dochart.
Nawet zupełnie obojętny człowiek uczułby się wzruszonym na widok opuszczenia, jakie przedstawiała kopalnia. Był to szkielet tego, co dawniej żyło.
W szerokim kwadracie, otoczonym kilku drzewami, gruntu nie było widać pod czarnym pyłem węgla ziemnego, ale nie było już widać ani przyrządów żadnych, ani też najmniejszego śladu węgla. Wszystko zostało usunięte i spalone od dawna.
Na nizkim pagórku odcinała się wyraźnie sylwetka olbrzymiego budynku, zbitego z desek, które deszcz i słońce powoli niszczyło. Na samym wierzchołku tego budynku widniało wielkie koło obrotowe, a poniżej rozpierały się grube bębny, na których dawniej owijały się liny, wyciągające klatki na powierzchnię gruntu.
Na niższem piętrze widać było pomieszcze-
Strona:PL Verne - Czarne Indye.pdf/45
Ta strona została przepisana.
— 37 —