Ta strona została uwierzytelniona.
DESZCZYK WIOSENNY[1]
Wiosna, zielenią się drzewa,
Słowik już w krzewinie śpiewa,
Róża swą koronę wznosi
I o promień słonka prosi,
Łany zielenią się mile:
Ach! jak piękne wiosny chwile!
W łące rzeczka, strumyk płynie,
Lilja już kwitnie w dolinie,
Fiołki w trawce się kryją,
Zioła ranną rosę piją,
Śliczne igrają motyle:
Ach! jak piękne wiosny chwile!
Deszczyk kropi! Drogie dzieci!
To dla was, dla was on leci!
To deszczyk nauki, cnoty,
Do nich nabierzcie ochoty!
- ↑ Jest to pierwszy wogóle wiersz autora niniejszej książki. Drukowany był w 1863 r. w warszawskim „Przyjacielu dzieci“.