Ta strona została uwierzytelniona.
A Janek jedno powtarzał wkoło;
— „Dziś się pobawię jeszcze wesoło,
Czas taki piękny, pogodę wróży
Zresztą, przedemną leży rok duży!“
I tak przemknęły nad głową Jana,
Palące lato, jesień rumiana,
Przemknął do nauk wiek młody, świetny,
Aż wyrósł z Janka — dudek kompletny!
O! drogie dzieci! na każdym kroku,
Los tego Janka miejcie na oku;
Rok nie tak długi jak wy sądzicie,
A z drobnych chwilek składa się życie!