Strona:PL Władysław Bełza - Dla polskich dzieci.djvu/110

Ta strona została uwierzytelniona.

I tak bez końca,
Pośród igraszek,
Wzbija się w niebo,
Jak lotny ptaszek.

Tylko się w górze,
Sama nie wstrzyma,
Bo nie jest ptaszkiem
I skrzydeł niéma.