Strona:PL Władysław Bełza - Dla polskich dzieci.djvu/122

Ta strona została uwierzytelniona.

Głodni, drżący, opuszczeni,
Nie chcą słońca, ni promieni,
Prosząc Boga, by noc głucha,
Ukoiła troski ducha.

Och! jeżeli takich w życiu,
Spotkasz dziatwo gdzie w ukryciu:
To ich wesprzyj swem ramieniem,
Bądź ich słonkiem, dniem, promieniem!