Ta strona została uwierzytelniona.
I niewinne ich igraszki,
Dzieli wspólnie z swą dzieciną;
Patrzy, patrzy, gdy jak ptaszki,
Na skrzydełkach w górę płyną.
Lub gdy małe te dzieciątka,
Całem szczęściem niebios tchnące,
Białe owce i jagniątka,
Na niebieskiej pasą łące.
A Jezusik na ich czele,
Pasterz dobry i kochany,
Z małych dzieci ma kapelę,
Z małych dzieci dwór dobrany.
One Jemu tylko służą,
Z nimi On się tylko bawi,
A gdy im się oczka mrużą,
On im do snu błogosławi.
Już zasnęły! — I wam dziatki,
Do snu główka się usuwa;
Ponad wami Bożej Matki,
Opiekuńcza ręka czuwa.
A Jezusik dłoń malutką
Łączy z dłońmi matczynemi,