Ta strona została uwierzytelniona.
O! przychodźcie tutaj społem,
Tu, gdzie zimny trup jej leży,
I uderzcie kornem czołem,
Z czcią ostatnią dla Macierzy!
III
Jak w dzień śmierci Zbawiciela,
Do grobowej tej kaplicy,
Zewsząd ludu zdąża wiela:
Z całej Polski to pątnicy.
Cisza wkoło... Czasem jeno,
Mgłą czarniejszą zajdą oczy,
I na trumnę, na matczyną,
Łza, zmieszana z krwią się stoczy.
Tylko czasem wśród tej ciszy,
Wiatr stłumiony jęk przyniesie,
Że zaledwie Pan Bóg słyszy,
Jak tam nić żywota rwie się.
I przed oczy tobie stają,
Żywe z baśni tej wyrazy:
O tych ludziach, co to bają,
Że czarownik wklął ich w głazy...
Co tak wieczność stali całą,
Pierś podając burzy ciosom,