Strona:PL Władysław Orkan-Miłość pasterska 089.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

Padł na ziemię kolanami i począł mówić pacierz z wiarą przedśmiertną, gorącą...

.......................

Ocknął się w nocy zimnej — we mgle tak gęstej, że krzaków blizkich nie mógł dojrzeć. Mgła pełna mroźnych igiełek, pędziła szybko z północy