Strona:PL Władysław Orkan-Poezje Zebrane tom 1.pdf/176

Ta strona została uwierzytelniona.

Ze dna martwego serca,
Gdzie ten cmentarz mogilny się ściele,
Widma blade podważają wieka,
Trzęsą się dłonie-piszczele:
Przeniewierca!        5
I przeklinają jak w kościele.
Cóż chcą ode mnie, człowieka?
Pogrzebałem...
Kwiaty posadziłem na grobie.
Białe kwiaty pamięci.        10
Czemuż przychodzą w żałobie?
Jawią się ciałem? —
Czyż pamięć moja nie święci?
Nie odcieleśnia?
............
Było to z końcem września...        15