Strona:PL Władysław Orkan-Poezje Zebrane tom 1.pdf/179

Ta strona została uwierzytelniona.

Tyle tu wszędzie pamiątek...
Zawłóczy je czas mechem.
Wnet nie ostanie ni szczątek
Snom na pociechę.

Ubocz spłowiała pustką,        5
Wyschły na niej jagody;
Potok gdzieś przepadł w głębi,
Stracił swe wody.

Głaz z ziemią przyszedł do równiny,
Wkrótce go lato otrawi.        10
Tylko się jeszcze w niebo krwawi
Samotny krzew koraliny.