Strona:PL Władysław Orkan-Poezje Zebrane tom 1.pdf/261

Ta strona została uwierzytelniona.
PŁANETY

W przestworzu, dalekiem od ludzkich śnień,
Na nicości sięgłej, skalnej grani,
Wieczystą ochłonięty nocą
Siedzi Smutek — i rzuca cień
Na światy, które w przestwornej otchłani        5
Jak świętojańskie robaczki migocą...