Strona:PL Władysław Orkan-Poezje Zebrane tom 1.pdf/270

Ta strona została uwierzytelniona.
JEZIORO GRA...

Jezioro gra... Milijon skier wytryska
I niknie wraz jak kwiaty lśniące rosą
Niebieskich łąk, koszone srebrną kosą,
Gdy za nią w ślad milijon nowych błyska...

A pośród skier — kwiatów tej rajskiej łąki        5
Lśni cudo-kwiat... To szklanych zamków pani,
Czarowną grą zwabiona z wód otchłani,
Wykwitła z fal, jak srebrne świateł pąki...

W zachwycie swym przechyla cudo-głowę —
Od włosów jej przędą się złote smużki —        10
Na wierzchnię fal znoszą jej wodne służki
Narwane z dna bukiety brylantowe...

Jezioro gra — grą świateł milijona,
Spod lśniących fal tryskają srebrne kwiaty —
Jawi się baśń, widziana gdzieś przed laty,        15
Przecudna baśń, w dziecięcym lecie śniona...

Blonay nad Lemanem, 1. II. [1]904