Strona:PL Władysław Orkan-Poezje Zebrane tom 1.pdf/31

Ta strona została uwierzytelniona.
II

Po stalaktytach, co soplami wiszą,
Płyną kroplami łez lodowych ścieki
I jak podziemne, zapomniane rzeki,
Bruzdami lata na kamieniach piszą.

Spokój... Tam w górze gwar życia daleki...        5
Skalni rycerze nie czują, nie słyszą,
Śpią nieprzespanym snem, owiani ciszą,
Śpią lata całe, dziesiątki i wieki...

Przyjdzie cud... Grzmoty do jaskini wpadną —
„Już czas!” — zawoła echo, i rycerze        10
Zbudzeni wielkim poruszą się lasem...

Lecz biada temu, kto dziś spojrzy na dno
Zaklętej groty i w najświętszej wierze —
„Już czas!” — zawoła i zbudzi przed Czasem!