Strona:PL Władysław Orkan-Poezje Zebrane tom 1.pdf/5

Ta strona została uwierzytelniona.
PRZYGRYWKA

Ukochałem lud biedny nad miarę —
Bom się jego pieśnią wykołysał...
Ukochałem zwyczaje i gwarę —
Które, dziecko, z piersi jegom wyssał.

Co mię wiąże z ludem jeszcze szczerzej,        5
Powiem — choć mi wielu wiary nie da:
To niedola, która w nim się szerzy —
Oto wspólna towarzyszka — bieda...

Może ona zaćmiła mi oko
I przesłania serc biedaczych głębię —        10
Że nie mogę patrzeć tam... wysoko —
I od ludzi sam gnębiony — gnębię...

Może ona zaćmiła mi słonko,
I na nerwach zwinęła promienie,
Że gdy chodzę serc ludowych łąką,        15
Poza światłem wszędy widzę — cienie...

Poza światłem cienie widzę zawdy,
Łzy mię ciągną więcej, niźli blaski...
Lecz do ludu nie schodzę, jak z łaski —
Ja w nim samym szukam tylko — prawdy.        20

3. XII. 1896