Strona:PL Władysław Orkan-Poezje Zebrane tom 2.pdf/306

Ta strona została uwierzytelniona.
306

Ze wszystkich cierpień, które idą
Za całą ludzkich snów ohydą —
Ze wszystkich rozdartych ran,
Które się suną po niewoli —
Jest jedna — co najwięcej boli:        5
Niewolny stan...

Nie myślał pewno w Wszechpotędze,
Choć wszystkie karty w myśli księdze
Przeglądał Wszechwiedzą Bóg —
Że łez świątnicę stworzył tylko —        10
Gdy chciał mieć człeka choćby chwilką
U swoich nóg...