Strona:PL Władysław Smoleński-Ksiądz Marek, cudotwórca i prorok konfederacyi barskiej szkic historyczny.pdf/21

Ta strona została przepisana.
VIII.

Wielmozne Panstwo Dobrodzieystwo moje.
Sposobu niemam porządnie do Was napisac w dzien Zapustny ale koło interesow napasnych kochanego Michała zywo się przed Bogiem wezme, y o kondescensy pamiętać będę 14 Marca. Częsci Waszey kupioney w Berezowce mocno Błogosławioę. Zdrowie kochanego Pana, Jey Mosci. y naymileyszey dziatwy tak Warszawskiey, jako y w Domu będącey utrzymywac przyrzekam szczyrze. ja z Zubowszczyzny jade ku Wilskowi, a ztamtąt do Zytomirza pro 26 Mar: po dekret approbacyjny funduszu Uszomirskiego w Konsystorzu: Bądzcie, Bądzcie, Badzcie mi zdrowi. X. Marek mp.
Dt. 4-ta Mar: — 83 w Zubowszczyznie.

Do rąk WW. PP. Wroblewskich Stolnikowstwa Dobrodzieystwa w. Czarniawce Wielkiey.
IX.

Wielmozne Panstwo Dobrodzieystwo moje.
Trafunkiem w Zwiachlu zastałem ludzi Kozanieckich, przez których mam szczęscie upaść do nog Wielmoznych WacPanstwa Dobrodzieystwa y doniesc o sobie, zimowałem na Podlisiu. Fundusz dawno dla nas uczyniony w Uszomirzu, y przez Naszych więcey dwunastu lat odstąpiony, tak ze tam z naszych ani zaizrzał, po smierci Xiędza tam zmarłego. Więc ja teraz dobyłem, y już dekret approbacyjny w Konsystorzu Kijowskim odebrałem, sam tylko jeszcze funduszu, y Xięży doglądać czasami będę, Baru nie opusciwszy.
Teraz z Uszomirza jadę na Kapitule do Horodyszcza, zabawie kilka czasow y w Zasławiu. potym muszę bydz w Barze y rozrzędzic klasztorem, dalszych obrotow swoich niewiem.
Wielmoznym WacPanstwu Dobrodzieystwu: Naymileyszey dziatwie domowey: y Warszawskiey zdrowia, y uszczęsliwienia zyczę.
Czarniawce, Kozance, Berczowce, z rosy Niebieskiey, y tłustosci ziemi, szczyrze Błogosławię: y co sie trafi handlow, do zbycia, y nabycia, z Ołtarzowych Ofiar Błogoławieństwo Boskie zasyłam.
Badzcie mi Naymileysze Panstwo zdrowi, weseli y szczęsliwi, kaze. X. Marek mp.
Dt w Zwiachlu na Świętą Troycę. Ao — 83[1].

X.

Wielmozne państwo, dobrodziejstwo moje najłaskawsze i szczególne!
Ręka Boska karząca nad zagranieznym Hersonem, was i waszych dóbr dostać (przez miłosierdzie Bóstwa swego) nie zechce. Owszem obroni od powietrza ich. W Tetyowszczyźnie wiem dawniéj, że nieochronność ludzka przyniosła od tatarszczyzny w jeden tylko dom powietrze, ale ostrożność zamkowa zapobiegła temu, bo się to w rybnych i solnych kupcach stało. Na dobra wasze Kozankę i Berezówkę opatrzność świętą swoją Bóg wyleje, a wy zawsze badźcie mi uśmierzeni.

O obory swoje i woły skupione nie lękajcie się, Bóg zachowa; to mówię. Bez wielkiego zarobku na miejscu przedajcie i siana na miejscu dodajcie w pieniądzach do ruszenia się ich.

  1. Niewyraźna pieczątka herbowa z czerwonego laku. Adres (inną kreślony ręką): Wielmożnemu Imci Panu Wroblewskiemu Stolnikowi Inowrocławskiemu Panu y Dobrodziejowi w Czerniawce Wielkiey.