ustawodawstwa Sejmowego i skoncentrowali całkowicie władzę ustawodawczą w ręku rządu.
Wobec silnie wzrastającego u nas kryzysu powstał i u nas prąd opinji, by przeprowadzić tak jak w Niemczech zmianę konstytucji drogą kwalifikowanej większości i nadać rządowi prawo stanowienia w materji ustawodawczej.
Pójście za przykładem Niemiec nie było do zrealizowania w naszych stosunkach. W Niemczech sprawa naprawy Skarbu była postawiona w atmosferze wysokiego poziomu ducha ogólno-narodowego, powodowanego ciężkiemi ofiarami jakich kosztował i wymagał bierny opór w Zagłębiu Ruhry, co w oczach Niemców stanowiło odparcie niejako najazdu francuzów na serce życia przemysłowego Niemiec. U nas w końcu 1923 r. sytuacja była inna i zamiast podniesienia ducha była duża doza zacietrzewienia partyjnego i silne echa wypadków krakowskich.
W tych warunkach uzyskanie takiej, lub zbliżonej jak w Niemczech większości, dla jakiegokolwiek projektu rządowego nie było do pomyślenia. Wybrałem przeto drogę inną: pozostawiając na boku projekty upoważnień, stanowiących zmianę konstytucji, stanąłem na gruncie upoważnień ściśle sprecyzowanych, stanowiących gotową ustawę ramową, tak by rozporządzenia wypływały z niej podobnie jak z każdej innej ustawy i przez to nie wymagały zmiany konstytucji.
Ażeby taki plan okazał się możliwym, wypadało mieć gotowy plan postępowania, tak by ustawa o pełnomocnictwach zawierała konkretną treść, a prócz tego trzeba jej było nadać formę właściwą która by ustawodawców sejmowych nie raziła. W tym celu urządziłem naradę z profesorami prawa politycznego naszych uniwersytetów i powtórzyłem tę naradę u Marszałka Sejmu z udziałem leaderów stronnictw. Konsultacja wypadła pomyślnie, skrupuły leaderów odpadły i uchwalenie pełnomocnictw zostało formalnie zapewnione.
Strona:PL W Grabski-Dwa lata pracy u podstaw panstwowosci naszej (1924-1925).djvu/043
Ta strona została uwierzytelniona.