Strona:PL W Grabski-Dwa lata pracy u podstaw panstwowosci naszej (1924-1925).djvu/181

Ta strona została uwierzytelniona.

200 miljonów przekroczył rząd dopiero w końcu maja 1925 roku.
O normie 200 miljonów biletów zdawkowych i bilonu ani w 1924, ani w 1925 r. nigdy nie było mowy, nikt jej nie stawiał, nikt jej nie bronił. Wszyscy uważali, że należy zwiększać środki obiegowe. Pomimo to rząd ostrożnie to czynił i jak się okazuje tempo tego zwiększania było ze strony rządu w ciągu całego 1924 i aż do maja 1925 r. dużo bardziej ostrożne i wstrzemięźliwe, niż ze strony Banku Polskiego, który pierwszy wszedł na drogę nadmiernej emisji pieniężnej bankowej, co spowodować musiało w dalszem następstwie i nadmierną emisję pieniędzy skarbowych (bilonu i biletów zdawkowych).
Gdyby teorja o tem, że bilonu i biletów nie powinno być w obiegu więcej niż 200 miljonów lub więcej jak 50% emisji bankowej była postawiona wcześniej, przed uchwaleniem budżetu na 1925 r., wtedy byłoby rzeczą możliwą powstrzymać wysokość uchwalanych wydatków, które biletami zdawkowemi miały być pokrywane. Ale te teorje, pełne przezorności, sformułowane zostały dopiero w 1926 r. W ciągu całego 1925 r. panowało powszechne mniemanie, że bolączką naszą, wywołującą kryzys jest szczupłość naszych środków obrotowych.
Już poprzednio zaznaczyłem, że po świetnych wynikach finansowych ostatniego kwartału 1924 r., ujawnił się w 1925 r. stan znacznie mniej zadawalniający. Wprawdzie to, że dochody są mniejsze w początku niż w końcu roku, było rzeczą z góry wiadomą, tak że Ministerstwo Skarbu z tem się liczyło i układało budżety miesięczne z takiem wyrachowaniem, by w początku roku wypadło nieco mniej wydatków niż w końcu roku, niemniej jednak wpływy dochodowe w 1925 r. stawały się stopniowo coraz bardziej szczupłe. Wobec tego, że zapas kasowy na 1925 r. po pokryciu w styczniu pozostałości z roku zeszłego stopniał do 50 milj., pozostało