Strona:PL W Grabski-Dwa lata pracy u podstaw panstwowosci naszej (1924-1925).djvu/216

Ta strona została uwierzytelniona.

a rolnicy nie byliby sami wzięli na siebie z tego 500 miljonów, to okazałoby się, że wymiar wypływający z oszacowania należało zwiększyć zaledwie o 16%, by otrzymać sumę 600 miljonów, która była w moim projekcie. Należy jednak zaznaczyć, że w projekcie, który wniosłem do Sejmu w czerwcu 1923 r. nie było wogóle wcale repartycji i że, gdyby Sejm stanął był na gruncie mego projektu, wówczas wymiary nie uległyby żadnym dalszym mnożnikom.
Ale Sejm po mojem odejściu w 1923 r. zapragnął ulepszyć mój projekt. Było to za ministra Lindego w gabinecie Witosa. Jako rezultat tych ulepszeń okazało się, że do wymiarów już raz ustanowionych trzeba było dorobić repartycje, znacznie te wymiary przekraczające.
Z liczby 521,447.973 zł. ogólnego wymiaru przypadło na rolników tylko 150,452.577 zł. Z tego na rolników mniejszych, których majątek nie przenosił 10.000 zł., i którzy repartycji nie podlegali, przypadło 41,579.690 zł. a na resztę rolników 107,872.886 zł.
A tymczasem ze wszystkich rolników trzeba było podług ustawy ściągnąć 500 miljonów zł. podatku.
Z tej liczby na rolników, majątek których był oszacowany powyżej 10.000 zł., przypadło 458,420.310 zł., a ponieważ wymiar wykazał, że się od nich należy się 108,872.886 zł., więc z tego wynikło, że wymiar trzeba z górą czterokrotnie powiększyć, by dojść do wymaganej przez ustawę sumy. A ponieważ ustawa przewidywała jeszcze, że dla wyrównania obniżek z tytułu ulg, lub niemożności płacenia, należy do sumy, ulegającej repartycji, dodać 10%, więc z tego wynikło, że dla większej własności wymiar podatku należy powiększyć o mnożnik 467, lub, co na jedno wychodzi, dodać 367% do wymierzonego podatku.
Ponieważ skala podatku dochodziła przy największych majątkach do 13% ich wartości szacunkowej, więc okazało