nie potrafi, o ile nie dostanie pełnomocnictw dla ich przeprowadzenia. Ale i w tym wypadku rząd o tyle skorzysta z takich pełnomocnictw, o ile będzie to moment odpowiedni, w którym napięcie sił państwowo-twórczych wzniesione zostanie na wyższy poziom. Bo w oszczędnościach bez ofiar obejść się nie można. A ci, którzy pierwsi domagają się oszczędności, zwykle wcale nie chcą nic wiedzieć o konieczności ponoszenia ofiar i sami jeszcze przeszkadzają w ich przeprowadzaniu. Dzisiejszy rząd ma pełnomocnictwa takie, że mógłby przeprowadzać oszczędności, wymagające zmiany ustaw, ale ani sam do tego się nie zabiera, ani opinja publiczna tego od niego nie wymaga.
Jedną z najtrudniejszych, a jednak dających największe rezultaty metod przeprowadzania oszczędności, jest to kasowanie całych ogniw czy placówek organizacyjnych przez łączenie większej ich ilości w jedno.
We Francji zdecydowano się na to, by zmniejszyć ilość okręgów sądowych i jednostek administracji politycznej. U nas dawno już wszyscy wiedzą, jak wielkie są różnice w rozległości i zaludnieniu województw, powiatów, gmin, okręgów sądowych itp.
Małe jednostki ogromnie podrażają administrację, więc należy przeprowadzić ich komasację. Dotychczas wszelkie próby w tym kierunku napotykały na nieprzezwyciężony opór różnych czynników politycznych. A jednak bez takich poważnych zmian organizacyjnych nie zaprowadzimy istotnie poważnych oszczędności.
Dla tego, byśmy mogli przeprowadzić istotne oszczędności, musimy się doczekać chwili i warunków, w których stanie się możliwem wniesienie się czynników rządowych i ustawodawczych na poziom interesów całego społeczeństwa ponad partykularne interesy grup najrozmaitszych. Taką chwilą nie był ani 1924 r., ani 25 r., ani 26 rok. Leży ona jeszcze całkowicie przed nami.
Strona:PL W Grabski-Dwa lata pracy u podstaw panstwowosci naszej (1924-1925).djvu/358
Ta strona została uwierzytelniona.