Strona:PL Wacław Potocki - Ogród fraszek T1.djvu/033

Ta strona została przepisana.


I1

OGRÓD, ALE NIEPLEWIONY;
BROG, ALE CO KROK TO INSZEGO ZBOŻA;
KRAM ROZLICZNEGO GATUNKU:
na coż chwalić?
W OGRODZIE chwastu, gdzie pokrzywa sparzać;
W BROGU plugastwa, gdzie matonog zawrocić głowę;
W KRAMIE szpilek, ktorymi zakluć, zwierciadeł,
w ktorych się przejźreć możesz między towarem napoły.
RZECZY, POWIEŚCI, PRZYGODY, PODOBIEŃ-
STWA, PRZYKŁADY,
ktore, jeśli nie były, być mogły w obojej płci,
w rożnych stanach i wieku ży-
wota ludzkiego.
Tudzież
ethica do cnoty, moralia do obyczajow, sa-
cra do nauki, seria do przestrogi wiodące
poważnych i uważnych.
Festiva, ludicra, satyrica, salsa, aluzye z imion,
przezwisk, urzędow i kompleksyj rożnych,
krom zgorszenia cnotlivego człeka,
bo czystemu wszytkie rzeczy są czyste,
prożnujących zabawiające ludzi;
SĄ I ŻARTY
z podufałymi bez sarkazmow przyjacioly,
choćci
I w rożej i w liliej i w wonnym krokosie,
Gdzie pszczele o miod, łacno o truciznę osie.
Acz tamta i z pokrzywy i z kolącej szczotki
Kędy ta żądło ostrzy, wysysa miod słodki.

1 Przez I i II oznaczylismy dwie początkowe karty rękopisu, nieliczbowane.
Potocki. Ogrod Fraszek I.