Strona:PL Wagner - Sztuka i rewolucya.pdf/85

Ta strona została przepisana.

pospołu to zrozumieć potrafią. Celem tym jest człowiek silny i piękny: rewolucya niech mu da siłę, a sztuka — piękno!
Nie możemy na tem miejscu bliżej określać biegu rozwoju społecznego w historyi, nie potrafi też w ogólności doktrynerska rachuba przewidzieć, jakie będą rzeczywiste (a nie hipotetyczne) przejawy społecznej natury człowieka w historyi. W historyi nic się stworzyć nie daje, ale wszystko staje się samo na mocy konieczności wewnętrznej. Ale stan, do którego ruch ten, jako do swego celu kiedyś dojdzie, może być tylko antytezą stanu obecnego, inaczej bowiem historya byłaby błędnem kołem, niespokojną gmatwaniną, nie zaś koniecznym prądem rzeki, która, pomimo wszystkich swych zwrotów, zboczeń i wylewów, zawsze jednak płynie jednym nurtem głównym.
W tym stanie przyszłym ujrzymy tedy człowieka, jak zbył się ostatniego przesądu, t. j. zapoznawania natury, owego właśnie przesądu, wskutek którego człowiek dotychczas patrzył na siebie tylko jako na narzędzie dla dopięcia pewnego celu, znajdującego się po za nim. Gdy człowiek pozna nakoniec, iż sam wyłącznie i jedynie jest celem swego istnienia i zrozumie, że ten cel osobisty w sposób najdoskonalszy osiągnąć może