Strona:PL Waleria Marrené-Kazimierz Brodziński-studyum.djvu/43

Ta strona została uwierzytelniona.

szczycie szczycie być człowiekiem, w całem znaczeniu tego wyrazu, zwyciężać trudność... Oni pogardzają rzeczą najoczywistszą dlatego tylko, że ją wieki za taką uznały. Chcieliby wypuścić z pacierza prośbę o chleb powszedni dlatego tylko że to jest chleb wszystkim potrzebny, a co powszechnie uznane, to pospolite. W ich rozumieniu wszystko co nadzwyczajne, to zaraz wielkie. Głosząc się uprzywilejowanemi dziećmi natury powstają przeciw temu co przez samą prostotę swoją jest w ludziach i naturze najciekawsze“.
A dalej.
„Są krytycy którzy wołają, że geniusz nie ma nic z ludźmi wspólnego, że nawet obce są dla niego względy moralne, że tylko do imaginacyi i uczuć przemawia, i tym sposobem czynią go nadludzkim i razem niżej od ludzi stawiają“.
Walka którą opisywał wielki publicysta, jest to walka przejawiająca się na każdem polu pomiędzy prawdą a abstrakcyą; realnością a czczym ideałem, ale oprócz tego miała ona wówczas swoje doraźne polityczne znaczenie które nadawało jej stokroć większą doniosłość. O niej to myślał autor, kiedy powstawał na exaltowanie młodzieży i wypowiadał owe wielkie słowa o geniuszu „który nie może być szalonym Ikarem ale spokojnym i świadomym drogi swojej“.
Kto jednak wpośród burzy zmąconych żywiołów ma odwagę rzucać podobne zdania, musi przygotować się na to że pojętym ani usłuchanym nie będzie.
Ale on od zasad swoich nie odstępował, a przeciwnie im więcej były lekceważone tem wypowiadał je głośniej bo uważał to za obywatelski obowiązek i na kształt żeglarza stojącego na rei okrętowej wołał, że ster skierowany jest ku skałom gdzie rozbić się musi...
Zresztą nauczanie Brodzińskiego zawsze miało za cel umiarkowanie i praktyczność.
Jeden z rzadkich dziś żyjących jeszcze uczniów jego, opowiadał nam, że na czele kompozycyi zostawionej dowolnemu wyborowi postawił dewizę: „błogo jest i zaszczytnie umrzeć za ojczyznę“. Brodziński przeczytawszy kompozycyą uśmiechnął się i wyrzekł:
„Większa stokroć jest zasługa żyć niż umrzeć dla tego co się kocha“.
I miał słuszność, śmierć wymaga jednej chwili heroizmu gdy tymczasem życie pożyteczne poświęcone wysokiemu celowi składa się z pasma ciągłych prób i ofiar.