Strona:PL Waleria Marrené-Mąż Leonory 147.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

uświęcony tradycyjnie) bez żadnej przyczyny, a teraz powodowany nową namiętnością, szukasz sposobów zawarcia nowego związku. Żona stanie się więc ofiarą lekkomyślności i miłostek męża, a pan będziesz tylko jednym z tych rozpustników, których szkodliwym żądzom trzeba koniecznie postawić tamę i ukrócenie. Oto w takiem świetle przedstawią pana powierzchownie brane fakta w oczach sądu, od którego los twój zależeć będzie. Nie trzeba łudzić się daremnie.
Prawnik mówił to z szyderczym zapałem; twarz jego promieniała oburzeniem, usta ściągały się sarkazmem.
— Więc cóż mam uczynić? zawołałem.
— Opuścić ręce lub walczyć do ostatka; obowiązkiem moim jest wypowiedzieć otwarcie zarówno moje przekonanie, jak przekonanie sędziów, które przewiduję z długoletniego doświadczenia — wszakże mylić się mogę.
Czułem, że on się nie mylił, i spuściłem głowę w milczeniu.
— Nic straszniejszego, mówił dalej prawnik, dla pewnych, wysoko uorganizowanych indywidualności, jak prawa nieodpowiadające już potrzebom wieku, gdy wykonawcami ich są ślepo sumienni ludzie; bo wówczas z obowiązku bronią oni sztucznych zasad społeczeństwa fanatycznie jak arki zbawienia ludów. Fałszywie zrozumiane dobro ogółu czyni ich głuchymi na cierpienia jednostek, na sprawiedliwość, na ludzkość, na wszystkie poboczne względy.