Strona:PL Waleria Marrené-O rolę 36.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
—   32   —

— Ha! — wyrzekł wreszcie Sochala — wola wasza! szczęściu dziecka nie będę przeciwny.
Podali sobie ręce — a stary Noga powiedział: nie pierwszyzna to, że miłość dzieci jedna waśnie ojców.


∗                         ∗

Starania o wybór dla Jaśka, pomimo wielu trudności, powiodły się dzięki pieniądzom Sochali dobrze; choć dopiero po dwóch miesiącach powrócono Jaśka do domu... Zaraz też na początku zapust odbyło się huczne wesele Małgosi z Jaśkiem. Chata Sochalów ledwie mogła pomieścić licznych gości, między którymi pierwsze miejsce zajmował stary Noga. Był on wesół nadzwyczajnie, ręce zacierał z radości i z uśmiechem patrzał to na młodą parę, to na jéj ojców, ściskających się, jak prawdziwi przyjaciele.


KONIEC.