Ta strona została uwierzytelniona.
— 192 —
rozbijając się w jakieś dźwięki niewyraźne. Kobieta zrozumiała go, załamała ręce i jęknęła głucho, jakby w tém jęku ostatnie pękało ogniwo co ją ze światem łączyło.
rozbijając się w jakieś dźwięki niewyraźne. Kobieta zrozumiała go, załamała ręce i jęknęła głucho, jakby w tém jęku ostatnie pękało ogniwo co ją ze światem łączyło.