Strona:PL Waleria Marrene Morzkowska Sewerka.djvu/157

Ta strona została skorygowana.

rozmowy niedostępnej dla niego i Emilki, raz wraz wspominali o rzeczach i książkach nieznanych mu zupełnie.
Fredzio i jego siostra doświadczali przytem bardzo przykrego uczucia, jak gdyby tutaj byli obcymi. Na szczęście nadeszła panna Julia i zaczęła się pierwsza czytana próba komedyjki



XI.
Teatr.

Dzień 22 lipca był prawdziwą uroczystością nietylko dla rodziny pani Sławskiej, ale dla całego Poborza a nawet okolicy. Kto tylko ją znał musiał szanować.
Tego dnia wszyscy wstali bardzo rano, a cały dom ustroili kwiatami. Każdy z obecnych przygotował dla niej wiązania. Stefek, Lucia i Zosia przywieźli piękne ryciny i książki, które najlepiej lubiła, Sewerka i Anielka przyprowadziły gromadkę czysto ubranych, czerstwych i wesołych dzieciaków z Dosią na czele. Opiekowały się widać niemi sumiennie, bo dzieci zachowywały się obyczajnie i nie były wcale