i czeszczyzny, a nawet z cerkiewnego języka. Przekładał on modlitwy, ale także ku rozrywce czytelników Żywot Ezopa Fryga mędrca obyczajnego i z przypowieściami jego... Te «rozliczne a znamienite baśni« ukazały się około r. 1522. Wymienimy dalej Rozmowy, które miał król Salomon mądry z Marchołtem grubym a sprośnym, księgę ulubioną średnich wieków, którą w r. 1521 ogłosił w przekładzie z łaciny Jan z Koszyczek. Z r. 1534 wspomnimy wydanie Falimirza O ziołach i mocy ich, zawierające tak gorące uznanie dla wydawcy i drukarza, Unglera, i tegoż Unglera pochwały języka polskiego. W następnym zaś roku 1535 zaczął swoją tak owocną działalność Marcin Bielski. Jego Żywoty filozofów, tłumaczone z czeskiego, ukazały się w tym czasie, a zawierały nietylko szczegóły z życia, lecz także »dowcipne rozumy« czyli zdania mędrców starożytnych. Miało to dziełko także służyć ku rozmnożeniu języka polskiego, którym »przedtem dla trudności jego niewiele pisano« — a było »u Floriana prasowane«, ponieważ Ungler chętnie rzeczy polskie ogłaszał. Bielski, biedząc się wyszukiwaniem wyrazów polskich, odpowiednich dla oddania myśli starożytnej, radził się, jak wyznaje, ludzi uczonych, między innymi Andrzeja z Kobylina, który też dodał do przekładu Bielskiego swoją moralizującą rozprawkę. Ten Andrzej Glaber z Kobylina (w Wielkopolsce) wygłaszał jako mistrz w uniwersytecie krakowskim w latach 1531 — 1542 głównie arystotelesowskie wykłady, a zbaczał także na modus epistolandi Erazma z Roterdamu. W r. 1542 występuje on z tytułem: astrologus ordinarius Universitatis i wydaje wtedy kalendarze (iudicium), opatrywane zwykle wróżbami dla uczniów i mieszkańców Krakowa[1]. Zasługi jego około po-
- ↑ Por. teraz prof. Ptaśnika dzieło: Monumenta Poloniae typographica, Lwów 1922, nr. 489, 491, 492, 493, 495.