Strona:PL Walt Whitman.pdf/26

Ta strona została uwierzytelniona.

w świecie. Ojciec jego był stolarzem, matka i bracia ciężką pracą fizyczną zarabiali na swe utrzymanie. Jakim przyjaznym okolicznościom Whitman zawdzięcza, że posiadł wykształcenie, nie wspomina w swych notatkach. Wiemy tylko, że był czas jakiś reporterem drugorzędnych dzienników, a równocześnie zecerem; pisał drobne reklamowe wierszyki, wreszcie napisał na obstalunek jakąś powieść tendencyjną przeciw pijaństwu. Redagował również prowincjonalne dzienniki, które jednakże nigdy dłużej nad trzy miesiące nie wychodziły. Ulubionem jednak zajęciem Whitmana były samotne spacery. Niejednokrotnie całe dnie spędzał, błąkając się pozornie bez żadnego celu, po ulicach miasta, lub też po łąkach, polach, czy w lesie. Czytał bardzo dużo, lecz wszystkie swe poglądy, idee czerpał z własnych swych rozważań i obserwacji, a nie z dzieł innych.
Mądrością jego była ogromna miłość życia na ziemi. Ubóstwiał słońce, naturę i ludzi. Był tak szczęśliwym, że żyje, i tak pewnym, że ludzkość do szczęścia dąży, że nigdy, do końca życia, ani na chwilę nie popadł w zniechęcenie, lub jakąś wątpliwość. Nawet ciężką chorobą złożony, gdyż na dziesięć lat przed śmiercią został