Strona:PL Waszynski Dzierżawa i najem u społeczeństw starożytnych.pdf/36

Ta strona została przepisana.

murabiego kodeks nie zawiera przepisów odnoszących się do najmu niewolnika, choć podaje tak szczegółowe o wolnych najmitach; przypuszczać możnaby chyba, że przepisy te mieściły się pierwotnie w owych pięciu kolumnach, które z inskrypcyi wytarli zwycięscy Elamici, zawlokłszy w wieku dwunastym przed Chr. na znak tryumfu kamienny kodeks Hammurabiego z Babilonu do Susy. Wiemy natomiast, że najmowano niewolnika w dolinie dwóch rzek już przed Hammurabim, bo oto w drobnych owych ułamkach, jakie nam jeszcze ze „sumeryjskich praw rodzinnych“ zostały [1], czytamy w ustępie siódmym: „Kto wynajmie niewolnika, a ten mu umrze, ucieknie, bez wieści przepadnie, zmarnieje czy zachoruje, będzie zań płacił dziennego najmu 1 bar zboża“. Komu będzie owa miarę zboża płacił? Oczywiście właścicielowi, od którego owego niewolnika wynajął, a płacić ma ją zapewne tak długo, na jak długo zawarto kontrakt. A potem, czy najmujący był zobowiązany jeszcze do odszkodowania za stratę niewolnika? O ile strata wynikła z jego winy, niewątpliwie właściciel na nim praw swych dochodził i odszkodowania żądał. Znamienne jednakże, że właśnie w ustępach odnoszących się do najmu żywego inwentarza prawo Hammurabiego bardzo wyraźnie rozróżnia, czy z winy czy bez winy najmującego zmarniał oddany przedmiot. Paragrafy 244 i 249 postanawiają bowiem:
„Jeżeli kto wynajął wołu lub osła i jeżeli w polu zabił go lew, strata ta spada na właściciela. Jeżeli kto wynajął wołu i uderzy go Bóg i on zdechnie, najmujący przysięgnie na Boga i wolnym będzie“.
Paragraf 245 natomiast rozporządza: „Kto zaś wynajął wołu i wskutek złego obchodzenia się z nim lub wskutek bicia wół padnie, odda wołu za wołu jego właścicielowi“. Coś jakby pojęcia o grackiej ϑεου βία, o rzymskiej vis maior z jednej i o omnis diligentia z drugiej strony brzmią w tych przepisach. Jako środek dowodowy występuje zaś przysięga i to przysięga oczyszczajaca.

Główną żyłę łączącą północ z południem stanowiły rzeki, mianowicie Eufrat, nad którym leżał Babilon; to też ożywiona była na rzekach i kanałach żegluga i nie dziw, że w kodeksie Hammurabiego znajdujemy stosunkowo dużą liczbę przepisów dotyczących najmu okrętów.

  1. O prawach tych patrz najlepiej Kohler-Peiser w wydawnictwie Kodeksu Hammurabiego.