Strona:PL Wiktor Gomulicki - Wspomnienia niebieskiego mundurka.djvu/282

Ta strona została uwierzytelniona.

Prawdziwe bohaterstwo!... Bohaterskie bohaterstwo!...
— Zatem — kończy swą rzecz mówca — jeżeli dzieło samo nazwaliśmy bohaterstwem, to jaka nazwa należy się jego twórcy?
W odpowiedzi, chór krzyczy wrzaskliwie, lecz jednozgodnie:
— Bohater!!...
I zaraz potem odzywają się oddzielne wykrzykniki:
— Sprężycki bohater!
— Hura Sprężycki!
— W górę Sprężyckiego!
Napróżno jednak oglądają się wszyscy za Sprężyckim. Ulotnił się — zanim jeszcze panegiryk na jego cześć dobiegł do końca.

Do ulotnienia się »bohater« miał kilka ważnych powodów. Nienajmniejszym był ten, że... śpieszno mu było zagrać jak najprędzej w kręgle, które dostał od ojca za promocyę z nagrodą.