Strona:PL Wincenty Smoczyński-Droga Krzyżowa ułożona po wł. przez Św. Leonarda a Porto-Maurizio.pdf/48

Ta strona została uwierzytelniona.
46

Widzi jak Syn Jéj rodzony
Kona, zewsząd opuszczony,
Gdy oddaje Ducha swego.

O! Matko! źródło miłości!
Daj mi cząstkę Twéj żałości,
Bym zapłakał z Tobą, Droga!

Spraw, niech serce me zapłonie,
I w miłości niech zatonie
Twego Syna — mego Boga.

Święta Matko! spraw to proszę,
Niech Jezusa Rany noszę
W sercu mojem, ach! głęboko

Twego Syna zranionego
I tak za mnie cierpiącego,
Mękę postaw mi na oko.

Spraw niech zawsze płaczę z Tobą,
Twoją przeniknion żałobą
Nad Twoim Ukrzyżowanym.

Z Tobą niech pod krzyżem stoję,
Z Twemi zawsze niech łzy moje
Płyną nad Twym Ukochanym.

Święta Panno nad Pannami,
Pociesz się mojemi łzami,
Spraw, bym z Tobą rzewnie płakał.

Spraw, bym śmierć Chrystusa nosił,
Bym się w mękę Jego wprosił,
Na Rany Jego pamiętał!