System nut grecki był zatem znacznie prostszy od naszego; nie potrzebował żadnych kluczów, bemolów, ni krzyżyków.
Ale nie wyjaśniliśmy dotąd, w jaki sposób odcyfrowano nuty, zkąd dowiedzieliśmy się, jaki ton która nuta oznacza, z któremi nutami dzisiejszemi możemy znaki greckie identyfikować.
ΙΙΙΩΔΕΚΑΙΠ.... ΙΟΝΕΙΣΤ
–ΤΕΠΙΤΗΛΕΣΚΟΠΟΝΤΑΑΝ
ΔΙΚΟΡΥΦΟΝΚΛΕΙΕΙΤΥΝΥΜ
ΠΙΕΡΙΔΕΣΑΙΝΙΦΟΒΟΛΟΥΣ–
ΦΟΙΒΟΝΟΝΕΤΙΤΕΛ
ΧΕΡΣΙΓΛΑΥΚΑ
ΕΡΙΘΑ
ΠΑΛΛ
╷╷╷╷╷╷ - - - - - -
Znalezione w Delfach nuty nie były dla nas hieroglifami; przeciwnie, rzecz miała się przy nich wprost odwrotnie, jak przy hieroglifach: podczas gdy w Egipcie znaleźliśmy pismo, a brakowało nam do niego klucza, to przed odkryciami delfickiemi posiadaliśmy klucz, a brakowało nam tekstu, na którymbyśmy tego klucza mogli spróbować. Kluczem tym, niezmiernie cennym, są tabelle nut niejakiego Alypiusa. Autor ten grecki żył prawdopodobnie w epoce rzymskiej. Pozostawił on nam tablice, w których zebrał wszystkie gamy, używane przez Greków, z ich znakami. Do każdego znaku dodany jest opis. W ten sposób znamy oddalenia wszystkich tonów, wiemy o każdym z nich, czy wyż-