Ta strona została uwierzytelniona.
Dziś sam przychodzę, witać cię życzliwie...
Lecz cóż to słyszę, czarodziejko mała?
Śpiewasz mą piosnkę! Teraz się nie dziwię;
Pewnieś u ptaszków w gaju podsłuchała!
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/0/00/Wieczorne_pie%C5%9Bni_ornament_14.jpg/40px-Wieczorne_pie%C5%9Bni_ornament_14.jpg)
XVIII.
Noc na zawsze się rozstała
Z dniem, co jako Judasz zdradny;
Zmierzch czarowny rozesłała,
Goryczy nie niosąc żadnej.
Wnet perły bladych gwiazd żywe
Wejdą na strop lazurowy,
W gaju gołąbki pieściwe
Wnet zaczną słodkie rozmowy.
Sercu serce się spowiada,
Myśli za gwiazdy sięgają,
A pierś do piersi przypada
I usta ustek szukają...
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/42/Wieczorne_pie%C5%9Bni_ornament_15.jpg/40px-Wieczorne_pie%C5%9Bni_ornament_15.jpg)